Cześć wszystkim!
Przepraszam za małą aktywność z mojej strony ostatnio, ale wiecie jak to jest... szkoła, szkoła i jeszcze raz szkoła.Nawet w weekend.Dobra wiadomość jest taka, że jest to ostatni tydzień przed feriami zbliżającym się już dużymi krokami!Ktoś ma teraz ferie?Chciałam też Was uprzedzić wcześniej, że w przyszłym tygodniu nie będzie raczej żadnego posta (może pojawić się w weekend, ale nic nie obiecuję), ponieważ wyjeżdżam ;))
W ostatni weekend udało mi się jednak znaleźć chwilę czasu (praktycznie prawie w nocy, ale się udało) i skończyłam trening Nightspirit'a.
Jak widać na zdjęciu, zmieniłam fryzurę.Tak, znowu xD
No, ale jak to mówią:"Kobieta zmienną jest" :")) Jest to chyba jedna z niewielu fryzur, z których jestem naprawdę zadowolona.Długo wahałam się, czy ją kupić, ale wreszcie się zdecydowałam.Nie żałuję tej decyzji i proszę Was o jedną rzecz: zrozumcie, że nie jest to zgapianie stylu,czy coś podobnego; po prostu - spodobały mi się te włosy,więc je kupiłam.Nic nie poradzę przecież na to, że ma je też znana blogerka - Julia Pinestorm (której bloga zresztą bardzo chętnie czytam ;)).Poza tym, pasują do większości ubrań, bo są białe ;))
To chyba tyle :D
Miłego dnia życzę ♥
Ładnie ci w tym włosach :)
OdpowiedzUsuńSuper❤ ja wczoraj wytrenowałam islanda :)
OdpowiedzUsuńA fryzura też super 👍